Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Wygrana biało-bordowych w Hali Mistrzów

Sobota, 22 Października 2022, 22:28, Sebastian Falkowski

Anwil Włocławek przegrał z PGE Spójnią Stargard 78:81 w ramach 5. kolejki Energa Basket Ligi. Rottweilery mogły odwrócić losy spotkania w ostatnich sekundach, ale niestety rywale byli skuteczniejsi.

TŁO: Zawodnicy trenera Przemysława Frasunkiewicza musieli szybko wyrzucić z głów ostatnią porażkę. Pojedynek z PGE Spójnią wymagał pełnej koncentracji od pierwszych minut. 

KLUCZOWY MOMENT: Rottweilery kolejny raz w tym sezonie odrobiły straty w ostatnich sekundach meczu. Kiedy za trzy trafił Marcin Woroniecki (76:79 na minutę przed końcem) nadzieja odżyła. Rywale pomylili się w ataku, a z dystansu spróbował Kamil Łączyński - niestety choć kapitan był blisko, piłka nie znalazła drogi do kosza. Gdy na sześć sekund przed ostatnią syreną rzuty wolne dołożył Jordan Mathews, stało się jasne, że tego wieczora Rottweilery nie zwyciężą. 

NAJLEPSZY W ANWILU: Kapitan wziął odpowiedzialność na swoje barki. Kamil trafiał istotne rzuty i poświęcał się po obu stronach boiska. Rozdał kilka fenomenalnych podań (dziewięć asyst). Spędził na parkiecie blisko 36 minut - miał 19 punktów, dwa przechwyty i zbiórkę. 

DRUGI PLAN: Double-double zanotował Luke Petrasek - obok 10 oczek miał też 11 zbiórek, trzy przechwyty (zdobył je w pierwszym kwadransie spotkania, mądrze ustawiał się w defensywie), blok i asystę. Phil Greene IV do 14 punktów dodał trzy asysty, dwa przechwyty i zbiórkę. W pierwszej połowie mocno naciskał rywali. 11 punktów, asysta, przechwyt i zbiórka - to linijka Marcina Woronieckiego. Podwójną zdobycz zaliczył też Josip Sobin - Chorwat miał 11 oczek, a także cztery zbiórki i dwa przechwyty.

STATYSTYKA: Przez 30 minut Rottweilery kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Na początku czwartej kwarty przydarzył się im jednak brzemienny w skutkach przestój. Ostatecznie włocławianie przegrali tę część gry 17:28, co przełożyło się na rezultat spotkania. 

KONFERENCJA: - Dzisiaj niestety pomimo świetnego dopingu, tak jak zauważył Kamil, po prostu stanęliśmy. Może pierwszy raz wdarło się trochę presji po ostatnich porażkach w końcowych sekundach. Dziś pierwszy raz widziałem taki moment, chociaż nie wiem, czym to jest spowodowane, bo kibice nas naprawdę super wspierają. Wiedzą jaka jest sytuacją i widzą, że oddajemy wszystko. Mogę tylko powtórzyć to, co powiedziałem ostatnio - moi zawodnicy dali z siebie wszystko, ale czasami to nie wystarcza. Graliśmy dobrze, mieliśmy założenia i nagle stanęliśmy - mówił trener Przemysław Frasunkiewicz. 

CZAS I MIEJSCE: Koszykówka wróci do Hali Mistrzów w środę 26 października - o 18:30 Rottweilery zmierzą się z węgierskim Egis Kormend. Transmisję internetową przeprowadzi portal Emocje.tv. 

Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 78:81 (25:17, 19:20, 17:16, 17:28)

Anwil: Łączyński 19, Greene IV 14, Sobin 11, Woroniecki 11, Petrasek 10, Nowakowski 9, Bostic 2, Słupiński 2, Dawdo 0, Szewczyk 0

PGE Spójnia: Brown 24, Jones 20, Clarke 14, Brenk 10, Kikowski 5, Mathews 5, Gruszecki 3, Grudziński 0, Sulima 0, Śnieg 0