Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Przeciwko mistrzowi #RazemNaBiało

Wtorek, 04 Kwietnia 2017, 9:41, Michał Fałkowski

Anwil Włocławek ma wielką żądzę rewanżu na Stelmecie BC Zielona Góra za dwie porażki w sezonie. Na zwycięstwo liczą także fani, którzy na środowym spotkaniu mają stawić się w komplecie #RazemNaBiało!

RYWAL: Dla wielu mistrz Polski z Zielonej Góry nie gra już tak porywająco w ataku i skutecznie w obronie, jak w poprzednim sezonie, gdy trenerem drużyny był Saso Filipovski. Wszystkie tego typu opinie upadają jednak wraz ze spojrzeniem w tabelę. Stelmet BC Artura Gronka lideruje PLK z bilansem 21:6 i (póki co…?) jest na czele wyścigu po pierwsze miejsce oraz przewagę parkietu w play-off.

O POZYCJĘ LIDERA: W grupie pościgowej Stelmetu BC znajdują się trzy zespoły, w tym Anwil ze stratą tylko jednego punktu do lidera. Za plecami włocławian są natomiast: BM Slam Stal (dwa punkty straty) i Polski Cukier (trzy). Oznacza to ni mniej, ni więcej, że stawką środowego starcia w Hali Mistrzów będzie pozycja lidera w PLK. Zwycięstwo włocławian (najlepiej różnicą dziewięciu punktów lub więcej) pozwoli wskoczyć ekipie Igora Milicicia na fotel lidera; wygrana zielonogórzan z kolei umocni mistrza i da mu chwilę oddechu.

POJEDYNEK POLSKICH JEDYNEK: Kamil Łączyński rozgrywa absolutnie życiowy sezon. Playmaker Anwilu nigdy w swojej karierze nie grywał blisko trzech kwart w każdym spotkaniu i nie wykorzystywał tego czasu na parkiecie tak efektywnie. Wskaźniki asyst (5,8), eval (10,8) oraz +/- (5,0) jednoznacznie definiują „Łączkę” jako solidnego lidera na parkiecie. W środę rozgrywający Anwilu stanie naprzeciwko swojego rodaka, Łukasza Koszarka, który od lat dzierży palmę pierwszeństwa w rankingu krajowych playmakerów.

BAŁKAŃSKI KOCIOŁ: Josip Sobin kontra Vlado Dragicević. Chorwacki center Anwilu ma bogatszy zasięg manewrów podkoszowych, skuteczniej dzieli się piłką (1,9 asysty wobec 1,4 rywala), gra nieco lepiej na tablicach (6,5 zbiórki wobec 6,1 rywala), ale za to Czarnogórzec ze Stelmetu ma większe doświadczenie oraz posiada walor nieobecny w wachlarzu zagrań Sobina: umiejętność zdobywania punktów z półdystansu. Co ciekawe, obaj zawodnicy trafiają do kosza na takiej samej skuteczności 63 procent. Warto dodać, że w środowym meczu Sobin będzie musiał radzić sobie jeszcze z drugim przeciwnikiem z Bałkanów, Nemanją Djurisiciem.

TEN SEZON: Najpierw 82:74 dla Stelmetu w meczu ligowym w Zielonej Górze, a następnie 79:57 dla ekipy Artura Gronka w finale Pucharu Polski. Po zakończeniu spotkania w warszawskim Ursynowie trener Igor Milicić powiedział do swoich zawodników: – Znajdziemy sposób, żeby się im zrewanżować. Jeszcze wrócimy silniejsi! Czekamy…

CYTAT: – Spotkanie ze Stelmetem będzie dla nas sprawdzianem. Musimy pamiętać, że Stelmet to taka maszyna, która potrafi rozstrzygnąć mecz w trakcie jednej kwarty. Przygotujemy się tak, by zaatakować ich słabsze punkty, bo wiemy gdzie one są. Wiemy też, gdzie Stelmet jest najsilniejszy, nie będziemy chcieli pozwolić na to, by rywale rozciągnęli nas na boisku. Jeżeli uda nam się lepiej zagrać w obronie i dołożymy do tego dobrą zbiórkę pod własnym koszem, to będziemy w stanie powalczyć – powiedział w przedmeczowej rozmowie z portalem polskikosz.pl trener Igor Milicić.

#RAZEMNABIAŁO: Przypomnij o białej koszulce członkom swojej rodziny, wspomnij o akcji znajomym. To jest ten czas, że wszystkie niebieskie, czarne, szare czy czerwone koszulki Anwilu Włocławek muszą zostać w szafie. Biel, biel i jeszcze raz biel! Biały kolor musi wypełnić Halę Mistrzów, biała ściana musi zatrzymać mistrza Polski! Tak, jak zawodnicy na parkiecie, w środowym spotkaniu wszyscy gramy #RazemNaBiało!

AKCJE I ATRAKCJE: Firma Anwil S.A. zakupiła pamiątkową koszulkę Kamila Łączyńskiego w ramach II edycji Drużyny Marzeń, ale uznała, że trafi ona do kibica-szczęśliwca, który wygra konkurs podczas środowego spotkania. Także bądźcie czujni i słuchajcie komunikatów spikera, a być może nie dość, że weźmiecie udział w konkursie w trakcie spotkania, to jeszcze wygracie go i odbierzecie pamiątkę z rąk prezesa zarządu Jacka Podgórskiego! Warto pamiętać o tym, że to nie koniec dodatkowych akcji – już od 12.30 pod Halą Mistrzów będzie czekał krwiobus, w którym będzie można oddać krew. Do szlachetnej inicjatywy zachęca Klub Koszykówki Włocławek oraz Komenda Miejska Policji we Włocławku. 30 pierwszych osób otrzyma gadżety Anwilu! Dodatkowo, wśród wszystkich osób, które zdecydują się na oddanie krwi w przerwie meczu zostanie rozlosowana nagroda główna – piłka z autografami koszykarzy obydwu drużyn. W przerwie meczu tradycyjnie trzech śmiałków zagra o karnet na nowy sezon ufundowany przez wypożyczalnię samochodów Happy Rent, próbując szczęścia zza linii połowy. Na pierwszych 1500 osób czekać będzie 24-stronicowy magazyn Anwil TEAM.

CZAS I MIEJSCE: Hala Mistrzów, 5 kwietnia, godz. 18. To jest ten czas, w którym razem (a właściwie: #RazemNaBiało!) możemy sprawić, że Anwil Włocławek będzie nowym liderem tabeli PLK.