Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Historia na korzyść Anwilu

Wtorek, 31 Stycznia 2017, 11:14, Michał Fałkowski

W historii meczów z Kingiem Szczecin, Anwil Włocławek ma bardzo korzystny bilans i w środę ekipa Igora Milicicia będzie chciała zagrać tak, aby kontynuować dobrą serię.

RYWAL: Po siedemnastu rozegranych kolejkach PLK, między Anwilem Włocławek a Kingiem Szczecin w tabeli są cztery miejsca różnicy. Drużyna Marka Łukomskiego wygrała 10 z 17 meczów i obecnie zajmuje siódmą lokatę w PLK. Bilans szczecinian obrazuje jak wyrównana w tym roku jest stawka, gdyż trzeci Anwil ma przecież stosunek zwycięstw do porażek tylko nieznacznie lepszy, 11:6. Albo więc po środowym spotkaniu włocławianie odskoczą szczecinianom na dystans dwóch zwycięstw, albo oba zespoły zrównają się w tabeli. I wtedy ważny będzie…

PIERWSZY MECZ ZWYCIĘSKI: …wynik poprzedniego spotkania między klubami, w którym Anwil pokonał Kinga 91:82. Włocławianie pokazali wówczas, że ofensywnie mają wielką siłę rażenia i bez skrupułów korzystali z faktu, że ekipa trenera Łukomskiego ukierunkowana jest zdecydowanie bardziej na atak, niż obronę. 91 punktów rzuconych, 65 procent skuteczności za dwa, 10 trójek, zbiórki wygrane 32:27 i 19 asyst – to mówiło samo za siebie.

KONCENTRACJA: Taylor Brown od początku sezonu jest graczem, którego dobra forma wymiernie oddziałuje na grę zespołu. Skrzydłowy Kinga idealnie pasuje do strategii drużyny i ze średnią 15,9 punktu (a także 6,5 zbiórki) lideruje swojej ekipie, śrubując jednocześnie liczbę meczów (obecnie 12) z podwójną zdobyczą punktową z rzędu. Po raz ostatni Brown nie rzucił przynajmniej 10 oczek w Sopocie… 3 listopada. Amerykanin to klasyczny skrzydłowy umiejący rozciągnąć grę oraz przepchnąć się pod koszem i dlatego trener Łukomski korzysta z niego także w roli fałszywego centra, np. w parze z Michałem Nowakowskim czy Marcinem Dutkiewiczem. Anwil musi być przygotowany na takie rozwiązanie.

POJEDYNEK: Robert Skibniewski i Russell Robinson kontra Kamil Łączyński i James Washington (o ile na występ pozwoli mu stan zdrowia). Bardzo interesujący będzie zwłaszcza pojedynek polskich playmakerów, którzy przez półtora sezonu stawali przeciwko sobie, ale… na treningach w Hali Mistrzów. Kilka miesięcy Skibniewski temu zamienił jednak Włocławek na Szczecin i wyszło to na dobre zarówno jemu samemu (gra więcej, niż we Włocławku), jak i Anwilowi (nowy nabytek wniósł nową jakość).

ABSENCJA: W wyniku zderzenia z innym graczem, na poniedziałkowym treningu Tyler Haws doznał kontuzji złamania kości jarzmowej. Zawodnik od razu przeszedł wstępne badania, a we wtorek rano udał się w celu szczegółowej diagnozy do Torunia. Nie jest ona jednak pozytywna – Haws nie zagra przez najbliższe sześć-osiem tygodni.

HISTORIA: Odkąd King uzyskał prawo do występów w ekstraklasie, Anwil grał w Szczecinie cztery razy i wygrał trzy z tych spotkań. Ostatnie, zwycięskie 83:75 w maju poprzedniego roku, dało włocławianom awans do półfinału.

STARCIE TRENERÓW: Sześć z siedmiu meczów wygrał przeciwko trenerowi Markowi Łukomskiemu szkoleniowiec Anwilu, Igor Milicić, a większość miała miejsce w poprzednim sezonie. Najpierw Anwil dwukrotnie ograł Kinga (wówczas Kinga Wilki Morskie) w rundzie zasadniczej, a następnie dzięki wynikowi 3-1 przeszedł do kolejnej rundy play-off. Mecz z obecnego sezonu opisany został wyżej.

CZAS: Środa, 1 lutego godz. 18.00. Bezpośrednia transmisja w Radiu Anwil, przekaz wideo www.emocje.tv.