Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

W Toruniu kibicują Anwilowi!

Wtorek, 10 Stycznia 2017, 11:00, Michał Fałkowski

Już w sobotę wielkie derby Kujaw i Pomorza – Anwil Włoclawek zagra w Hali Mistrzów z Polskim Cukrem Toruń. Jak się okazuje, nawet w Grodzie Kopernika będą trzymać kciuki w tym meczu za Rottweilery!

Kilka dni temu Klub Koszykówki Włocławek S.A. pozytywnie odpowiedział na prośbę Zespołu Szkół nr 15 im. Władysława Broniewskiego w Toruniu i skorzystał z zaproszenia pana Adama Kujawy, jednego z nauczycieli placówki.

- Jestem włocławianinem i swoją miłością do Anwilu Włocławek zarażam moich wychowanków. I choć oni pochodzą z Torunia, to widzę, że coraz mocniej interesują się koszykówką we Włocławku. W przeszłości byliśmy już na meczu Anwilu w Hali Mistrzów, a teraz zaprosiliśmy klub, aby odwiedził nas u nas i cieszymy się, że spotkało się to z entuzjazmem – powiedział pan Adam.

Spotkanie z uczniami Zespołu Szkół łączyło przyjemne z pożytecznym. Reprezentujący Anwil Tyler Haws oraz towarzysząca mu żona Summer najpierw odpowiadali na pytania uczniów w języku angielskim, następnie smakowali tradycyjne, polskie jedzenie, a na koniec zawodnik Anwilu wziął udział w konkursie trójek.

- Bardzo podobała mi się wizyta w szkole. Najpierw byłem zdziwiony faktem, że nikt nie tłumaczył moich i Summer odpowiedzi na pytania, co oznacza, że w placówce jest wysoki poziom języka angielskiego. Następnie miałem trochę emocji, gdy próbowałem polskie potrawy, ale okazało się, że wszystkie są bardzo dobre! Najbardziej smakowały mi bigos i flaki, choć gdy dowiedziałem się z czego są zrobione, trochę mnie zatkało – śmiał się Tyler Haws, który na zakończenie spotkania rozdał setki autografów i pozował do zdjęć, a także wręczył koszulkę Anwilu ze swoim numerem Igorowi Kabule z klasy II gimnazjum, który wygrał szkolny konkurs rzutów z dystansu.

- Cieszę się, że koszykarz Anwilu znalazł czas, aby przyjechać do naszej szkoły. Było dużo śmiechu i pozytywnych emocji. Fajnie było oglądać, jak koszykarz z żoną trochę niepewnie smakują nasze potrawy, a na koniec wystawiają jednak dobre oceny. Jestem z Torunia, ale wiem, że Anwil to świetna drużyna, za którą na pewno będę trzymał kciuki – powiedział Mateusz Lewicki z klasy VI podstawówki.

Już w sobotę Anwil Włocławek zmierzy się z Polskim Cukrem Toruń w Hali Mistrzów. Włocławska arena na pewno wypełni się do ostatniego krzesełka fanami oddanymi i gotowymi z całych sił dopingować Rottweilery. My cieszymy się, że kciuki za Anwil będą trzymana także w kilkudziesięciu toruńskich domach.

Zapraszamy do obejrzenia VIDEO z tego wydarzenia.