Anwil pokonał w finale KBC2016 Polpharmę 82:70 i wygrał turniej po raz czwarty z rzędu. Kamil Łączyński wygrał konkurs trójek.
TŁO: Anwil bardzo wyraźnie pokonał w półfinale zespół Delfinów ze Szwecji, natomiast Polpharma ograła pewnie Trefla. Traf chciał więc, aby w finale Kasztelan Basketball Cup 2016 spotkały się dwie ekipy, które zmierzą się ze sobą w pierwszym meczu sezonu PLK.
KLUCZOWY MOMENT: Celna trójka Michała Chylińskiego dała włocławianom prowadzenie 74:66 na dwie minuty przed końcem meczu, ale goście odpowiedzili takim samym zagraniem i prowadzenie włocławian stopniało ponownie do pięciu oczek. Wówczas jednak dał znać o sobie instynkt zabójcy Josipa Sobina. Chorwat dwukrotnie przymierzył spoda kosza, po chwili ważne trafienie zaliczył ponownie Chyliński i włocławianie odskoczyli na dystans 80:69. Stało się wówczas jasne, że tego meczu, a co za tym idzie, także całego turnieju, przegrać nie mogą.
NAJLEPSZY STRZELEC: Wspomniany "Chylu" rzucił 17 punktów w ciągu 31 minut spędzonych w grze. Choć skuteczność rzucającego obrońcy nadal nie jest na poziomie, na którym on sam z pewnością chciałby aby była (36 procent z gry), to jednak cieszy powrót do formy i pewność w grze doświadczonego strzelca. W nadchodzących rozgrywkach Anwil będzie potrzebował stabilnego rzutu bydgoszczanina i jak pokazał to niedzielny finał KBC2016, zespół może na to liczyć.
MVP: Josip Sobin, zdaniem sztabu trenerskiego, zasłużył na miano najlepszego koszykarza imprezy. W sobotę Chorwat miał 12 punktów i 10 zbiórek, a przeciwko Polpharmie zagrał jeszcze lepiej: 15 oczek (7/12 z gry) oraz 13 zbiórek i do tego trzy asysty. Rzadko uśmiechający się gladiator z Bałkanów, tym razem nie mógł powstrzymać się od uśmiechu, gdy odbierał pamiątkowy zegarek z rąk prezesa Lewandowskiego.
KRÓL TRÓJEK: Między niedzielnymi spotkaniami odbyły się półfinały Kasztelan Konkursu Rzutów za Trzy, w których najlepszy okazał się gracz z Norrköpingu, Mikkel Lindqvist. Szwed zdobył aż 20 punktów (na 30 możliwych) i zdystansował resztę stawki - do finału weszło także trzech koszykarzy z dorobkiem 14 oczek: Kamil Łączyński (Anwil), Michael Hicks (Polpharma) i Edvin Stark (Norrköping). W tym gronie zabrakło Tylera Hawsa, który zgromadził 13 oczek. Jego brak w wielkim finale w fantastycznym stylu powetował jednak "Łączka", który żeby myśleć o zwycięstwie, musiał zdobyć 20 punktów (Hicks w finale miał 19 oczek, Stark - 14). I dokładnie tyle zdobył, trafiając ostatnią próbę liczoną za dwa punkty! Po nim startował jeszcze Lindqvist, ale uzbierał tylko dziewięć punktów i Łączyński mógł unieść ręcę w górę, a wraz z nim Hala Mistrzów.
LAKONICZNY TRENER: - Cieszą niektóre elementy, ale bardzo długa droga jeszcze przed nami. Zwłaszcza w obronie - tymi słowami trener Igor Milicić skomentował występ swojej drużyny.
COMING SOON: W czwartek włocławianie rozegrają (za zamkniętymi drzwiami) niezaplanowany wcześniej sparing ze Stelmetem BC Zielona Góra, a w niedzielę ostatni mecz okresu przygotowawczego - z AZSem Koszalin (także bez udziału kibiców).
Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 82:70 (26:22, 19:19, 17:15, 20:14)
Anwil: Chyliński 17, Sobin 15, Haws 14, Dmitriew 12, Leończyk 12, McCray 6, Łączyński 3, Młynarski 2, Bojanovsky 1, Skibniewski 0
Polpharma: Hicks 15, Miles 15, Sajus 13, Flieger 9, Diduszko 8, Schenk 7, Długosz 2, Mirković 1, Davis 0, Michałek 0
***
Trzecie miejsce w dwunastej edycji turnieju Kasztelan Basketball Cup - po zwycięstwie nad Treflem Sopot - wywalczyła jedyna ekipa z zagranicy, szwedzki Norrköping Dolphins.
Norrköping Dolphins - Trefl Sopot 69:57
Dolphins: Kjellbom 17, Jeftić 16, Darling 10, Lindqvist 9, Smith 8, Schuberg 4, Planthinn 3, Medjedoub 2, Kadrispahić 0, Stark 0
Trefl: Karolak 13, Ireland 12, Stefański 9, Śmigielski 7, Marković 7, Dylewicz 7, Mielczarek 2, M. Kolenda 0, Majewski 0
Ostateczna klasyfikacja KBC 2016:
1. Anwil Włocławek (2-0)
2. Polpharma Starogard Gdański (1-1)
3. Norrköping Dolphins (1-1)
4. Trefl Sopot (0-2)