Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Piotr Stelmach gościem Fast Breaka

Piątek, 17 Czerwca 2016, 11:20, Michał Fałkowski

Co zmieniłby w przepisach ligowych, czy zagrałby w koszykówkę z kobietami, gdzie spędzi wakacje, ile razy trafił z połowy, czy zbierał gadżety NBA i czy jego broda to tzw. „moda na drwalaâ€? to tylko niektóre pytania, jakie włocławscy fani zadali Piotrowi Stelmachowi, który reprezentował Anwil Włocławek w niedawno zakończonym sezonie. Zapraszamy do lektury piątego odcinka Fast Breaka!

Co zmieniłby w przepisach ligowych, czy zagrałby w koszykówkę z kobietami, gdzie spędzi wakacje, ile razy trafił z połowy, czy zbierał gadżety NBA i czy jego broda to tzw. „moda na drwala” – to tylko niektóre pytania, jakie włocławscy fani zadali Piotrowi Stelmachowi, który reprezentował Anwil Włocławek w niedawno zakończonym sezonie. Zapraszamy do lektury piątego odcinka Fast Breaka!

1. Czy jest coś, co zmieniłbyś w przepisach ligowych Tauron Basket Ligi albo przepisach koszykarskich w ogóle (Remek Piotrkowski)?

- Myślę, że zwiększyłbym zakres możliwości korzystania z powtórek wideo. Chciałbym, żeby sędziowie nie bali się posiłkować nowoczesną technologią, bo czasem jest tak, że sędzia mówi „nie muszę oglądać, widziałem dobrze”, a potem oglądamy powtórkę meczu i widać, że coś było inaczej. W finale NBA, który oglądam, sędziowie mogą korzystać z powtórek w każdej chwili i to jest dobry kierunek.

2. Skoro zbliżają się wakacje to gdzie zamierzasz je spędzić (Jacek Zdanek)? Które wakacje swojego życia uważasz za najlepsze (Bartek199)?

- Myślę, że w tym roku zdecydujemy się na jakieś dwa kilkudniowe wypady, żeby coś zobaczyć, a nie tylko leżeć na plaży. A co do wakacji życia… Na Teneryfie spędziliśmy kiedyś z moją partnerką dwa tygodnie pełne zabawy i totalnego relaksu. Polecieliśmy też kiedyś na Malediwy, ale wówczas partnerka była w ciąży, więc nie na wszystko mogliśmy sobie pozwolić (śmiech).

3. Jak układała się twoja współpraca z trenerem Igorem Miliciciem (matino1)?

- Bardzo dobrze. To był nasz drugi sezon. Wiedziałem czego mogę oczekiwać od trenera, trener też wiedział na co mnie stać i stąd nasze relacje były profesjonalne.

4. Gramy obecnie 5x5 w koszykówce, ale coraz większą popularnością cieszą się rozgrywki 3x3. Co o nich sądzisz? Idąc dalej, czy sądzisz, że kiedyś mogłoby dojść do sytuacji, aby stworzyć koszykówkę w oparciu o mężczyzn i kobiety w jednym zespole (jetka)?

- Granie 3x3 to raczej letnia zabawa. Mam kilku znajomych, którzy przestawili się właśnie na takie granie – pozdrowienia dla braci Rduchów – ale trudno mi sobie wyobrazić sobie rozgrywki w tym systemie. Tak samo jak w przypadku koszykówki złożonej z mieszanych drużyn. To też trzeba traktować z przymrużeniem oka jako pół-amatorskie turnieje rozgrywane latem. Zdarzało się, że właśnie w wakacje brałem udział w tego typu wydarzeniach, ale to jednak zawsze będzie rodziło wątpliwości. Nie pod względem sportowym, bo są koszykarki, które rzucają lepiej od mężczyzn, ale fizycznym. Fizyczności – przykro mi drogie panie – się po prostu nie oszuka.

5. Jaki jest twój wymarzony samochód (motomaniak)?

- Marcedes G Klasa. Wielki, kwadratowy SUV. Cenowo jednak jeszcze długo nie (śmiech).

6. Jakie masz zainteresowania poza koszykówką (Katarzyna Markowska)?

- W tym momencie Play Station 4. Co ciekawe, nie gram w NBA. Ostatnio ściągnąłem sobie NBA 2k16 i chciałem spróbować, ale… skasowałem po jednej kwarcie. Ja, jako profesjonalista, nie mogę się do tego przekonać. Aťadna gra nie oddaje rzeczywistości z parkietu. Dlatego częściej gram w piłkę nożną i inne sporty, bo na nich się nie znam i przez to te gry wydają mi się bardziej realne. Natomiast odkąd urodziła mi się córka, moim głównym zainteresowaniem jest oczywiście ona i wszystko dookoła: pieluchy, słoiki, kasza, kąpanie…

7. W trakcie sezonu wszyscy rozmawiali o brodzie Davida Jelinka, a tymczasem ty nosisz nie mniejszy zarost. To efekt tzw. „mody na przystojnego drwala” (Pama17)?

- To jest efekt mojego lenistwa! Moja partnerka Agnieszka – serdecznie pozdrawiam – do pewnego momentu akceptuje mój zarost, aż dochodzi do sytuacji, w której przestaje być on tolerowany i wtedy go skracam. A co do Davida… W tym sezonie we Włocławku wielokrotnie spotykałem się z tym, że na ulicy fani mówili do mnie „Cześć, David!”. Tych fanów również serdecznie pozdrawiam.

8. Będąc w Stanach Zjednoczonych w NCAA musiałeś nauczyć się języka angielskiego. Czy znałeś go przed wyjazdem i czy miałeś jakieś obawy w związku z tym (Stefek)?

- Obaw nie miałem, bo wydawało mi się, że znam ten język chociaż w stopniu komunikatywnym. Po 48 godzinach od wylądowania na lotnisku okazało się jednak, że nie mówię po angielsku w ogóle. 4-6 miesięcy zajęło mi dojście do jako takiej wprawy, a po roku rozmawiałem swobodnie i na zajęciach na uczelni radziłem sobie sam.

9. Czy w okresie gry w NCAA miałeś czas na zwiedzanie Stanów Zjednoczonych. Jakieś ciekawe wspomnienia (Aliiinka)?

- Trochę tak. Na pewno zapamiętam rejs statkiem dookoła Alcatraz i podpłynięcie pod most Golden Gate Bridge oraz pobyt w hotelu na Times Square w Nowym Jorku. Same nazwy tych miejsc mówią same za siebie.

10. Czy zakończyłeś kiedyś akcje wsadem (matino1)?

- Tak, nawet w tym sezonie! Mecz z Energą Czarnymi Słupsk, proszę sobie przypomnieć! Trafiłem nawet do TOP 10!

11. Nie licząc Igora Milcicia grałeś także u innych trenerów z Bałkanów: Miliji Bogicevicia, Miodraga Rajkovicia, Mihailo Uvalina. Czy jest ktoś kogo wspominasz tylko negatywnie (BożydarIwanow)?

- Nie. Każdy z trenerów z Bałkanów ma swój charakter, czasem specyficzny i zawsze całkowicie odmienny od polskiego. Trzeba się po prostu przyzwyczaić.

12. Czy ze względu na swój wzrost byłeś „skazany” na koszykówkę, czy jednak myślałeś także o innych sportach, jak byłeś młody (MetX)?

- Zacząłem od tenisa, bo mój tata mnie skierował w tę stronę. Po kontuzji jednak porzuciłem tę dyscyplinę. Jak każdy dzieciak, grałem też w piłkę, ale w pewnym momencie postawiłem na basket.

13. Na filmie podczas pożegnalnego spotkania zespołu przypomniałeś anegdotę z celnym rzutem trenera Grzegorza Kożana. W związku z tym dwa pytania. Czy często w ten sposób staraliście się przekonać trenera Igora Milicicia do anulowania treningu i ile razy ty trafiłeś za trzy w tym sezonie z połowy (Marek B)?

- Chyba dwa razy. Na pewno przed Świętami Bożego Narodzenia, a drugi raz chyba przed meczem z Siarką Tarnobrzeg. A ile razy ja trafiałem? Niestety, cztery razy byłem w finale i najczęściej ogrywał mnie – dzięki swojemu siłowemu rzutowi – Robert Tomaszek.

14. Z jaką kreskówką kojarzy ci się dzieciństwo (Beata)?

- Jako kilkulatek wychowywałem się w czasach bez telewizji kablowej czy satelitarnej, z czterema kanaławi w telewizorze, więc niestety nie mam żadnych szczególnych wspomnień w tym zakresie.

15. Sprawdziłem, pochodzisz z Kamienia Pomorskiego. Jak nazywa się mieszkaniec tego miasta (Mario96)?

- O kurczę… „Człowiek z Kamienia” (śmiech)! Do mnie tym bardziej to pasuje, bo przecież Piotr to po łacinie „skała”.

16. Co byś powiedział dobrego o naszym mieście po rocznym pobycie we Włocławku (Jacek Zdanek)?

- Aťycie we Włocławku jest szybkie, przyjemne i łatwe. Nie ma korków, a w mieście jest wszystko, co potrzebne do życia. Dodatkowo, Włocławek to dobry węzeł komunikacyjny z Trójmiastem, Łodzią, Toruniem czy Warszawą. Ja mieszkałem już właściwie wszędzie. I metropolie, wielkie aglomeracje, duże miasta, mniejsze, zupełnie małe, miasteczka, wioski… I po rocznym pobycie we Włocławku, razem z Agnieszką stwierdzamy, że moglibyśmy zamieszkać tutaj na dłużej.

17. W Twojej grze nie widać złości, agresji, ani zaangażowania emocjonalnego? Czy jest to tylko prowizoryczne odczucie kibiców,  czy może swoim doświadczeniem wypracowałeś sposób na stres, który jak wiadomo czym mniejszy, tym większa koncentracja na wykonywanych czynnościach (andy maj)?

- Jak ktoś jest bacznym obserwatorem, to zobaczy moje emocje. Wiadomo, że nie ma sensu porównywać mnie np. do Roberta Tomaszka, który jest wulkanem energii, ale to nie znaczy, że u mnie emocji nie ma w ogóle.

18. Czy Polska wyjdzie z grupy na EURO 2016 (Miłosz)?

- Mam taką nadzieję! Wywiad robimy przed meczem z Niemcem, więc sądzę, że kluczowym spotkaniem będzie mecz z Ukrainą.

19. Poza jednym meczem, który widnieje w oficjalnych statystykach, nie dane było ci pograć w reprezentacji Polski. Czy traktujesz to w kategoriach porażki (Bezzzzz2000)?

- Nie. Wiadomo, że zawsze chciałem grać w kadrze i chciałbym grać w niej także i teraz, ale jednocześnie zawsze twardo stąpałem po ziemi. Wiem z jakimi zawodnikami przyszło mi rywalizować o miejsce w kadrze, ciężko było się przebić. Robert Witka, Filip Dylewicz, także Przemysław Frasunkiewicz, a do tego później moda na grę Twin Towers, czyli Marcin Gortat – Maciej Lampe. Trzeba być realistą.

20. Odnośnie sezonu 2016/2017 – czy otrzymałeś dużo propozycji z innych klubów (matino1)?

- Pojawiły się pierwsze zapytania, ale na razie czekam. Zarówno na decyzję we Włocławku, jak i innych miast Polski.

21. Wychowałeś się na koszykówce lat 90-tych największego boomu na NBA. Czy w związku z tym kolekcjonowałeś jakieś gadżety związane z najlepszą ligą świata (Latrell Sprewell Maniac)?

- Gadżety nie, ale… Pamiętam, że w gumach do żucia były naklejki ze wszystkimi logotypami drużyn NBA. I uzbierałem je wszystkie dzięki jakiemuś wyjątkowemu szczęściu! Pamiętam też, że mój brat odwiedził kiedyś swojego przyjaciela w Chicago w czasach gdy Bulls walczyli o swój drugi „three-peat”. I przywiózł stamtąd… kubek McDonald’s. W USA jest tak, że jak się kupi zestaw powiększony to właśnie dostaje się taki plastikowy kubek, nie z papieru, który można wziąć do domu i używać. I na tym kubku był Dennis Rodman. Co ciekawe, jak wlewało się do środka napój, włosy Rodmana farbowały na kilka różnych kolorów.

22. David Jelinek ma kota, Robert Tomaszek psa, a Piotrek Stelmach… (Nati)?

- Dziecko (śmiech). Moje największe szczęście. Nie mam warunków do posiadania psa, bo musiałbym mieć dom i ogródek, a to dopiero plany na przyszłość.

FAST BREAK #1 – IGOR MILICIĆ

FAST BREAK #2 – DAVID JELINEK

FAST BREAK #3 – ROBERT TOMASZEK

FAST BREAK #4 – KERVIN BRISTOL