Oficjalna strona Klubu Koszykówki Włocławek

Zmień język:

Emocje sięgną zenitu!

Czwartek, 28 Kwietnia 2016, 6:43, Michał Fałkowski

Emocje rosną z każdą godziną, a kumulacja już za niecałą dobę! W piątek o godzinie 18 Anwil Włocławek rozpocznie walkę w ćwierćfinale play-off, a przeciwnikiem Rottweilerów będzie ekipa King Wilków Morskich Szczecin. Tydzień temu zawodnicy Igora Milicicia gładko pokonali rywali, ale w powszechnej opinii trenerów i koszykarzy tamto spotkanie nie będzie miało przełożenia na grę w play-off.

Emocje rosną z każdą godziną, a kumulacja już za niecałą dobę! W piątek o godzinie 18 Anwil Włocławek rozpocznie walkę w ćwierćfinale play-off, a przeciwnikiem Rottweilerów będzie ekipa King Wilków Morskich Szczecin. Tydzień temu zawodnicy Igora Milicicia gładko pokonali rywali, ale w powszechnej opinii trenerów i koszykarzy – tamto spotkanie nie będzie miało przełożenia na grę w play-off.

Gdy koszykarze Anwilu Włocławek kończyli swój ostatni mecz sezonu zasadniczego (wygrany ze Startem Lublin 93:67), znali wynik pojedynku Rosy Radom z Polskim Cukrem Toruń i wiedzieli, że do play-off przystąpią z trzeciej pozycji. Dopiero po kilku minutach nadeszły natomiast wieści z Kalisza, gdzie swój mecz przegrali zawodnicy Polfarmexu Kutno. Stało się wówczas jasne, że rywalem Anwilu w ćwierćfinale play-off będzie debiutant w tych rozgrywkach, King Wilki Morskie Szczecin.

#ASYBIJĄKRÓLA… NA BIAŁO!

Traf sprawił, że kibice Anwilu mieli okazję zobaczyć grę King Wilków Morskich na własne oczy tydzień temu. W przedostatnim meczu sezonu zasadniczego Rottweilery zjadły Wilki Morskie aż 94:63 i kto wie, czy trwały ślad po tak bolesnej lekcji nie został w psychice szczecinian. Z drugiej strony jednak, play-off to zupełnie nowe rozdanie i inna gra, więc fani włocławian nie powinni spodziewać się tak jednostronnych meczów. W końcu nie bez przyczyny szczecinianie to statystycznie trzecia największa ligowa siła w ofensywie, która przeciętnie rzuca 81,3 punktu na mecz.

PLAYOFF2016 VIDEO

- My w Anwilu nie boimy się nikogo. Wiemy na co nas stać i wiemy, co musimy zrobić, aby wyjść z tej konfrontacji zwycięsko. King Wilki Morskie mają w swoim składzie siedmiu-ośmiu graczy, którzy są w stanie rzucić po 20 punktów, dlatego najważniejsza jest obrona. To właśnie grą w defensywie musimy rozstrzygnąć tę serię na naszą korzyść – mówi trener Rottweilerów, Igor Milicić, a z jego słowami zgadza się playmaker zespołu, Robert Skibniewski. – Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani  i wiemy, że wszystko zacznie się od skutecznej obrony. Przyznam, że czujemy podniecenie i jesteśmy głodni zwycięstw! Tym bardziej, że są w naszym zespole tacy gracze, którzy nie brali udziału w play-off rok temu, np. ja, Kamil Łączyński czy Bartek Diduszko. To tylko wzmaga ekscytację.

BILETY NA MECZE

Napięcie rośnie z każdą godziną, a kumulacja nastąpi za niecałą dobę. Wówczas obie drużyny wybiegną na parkiet by rozegrać pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe w obliczu Hali Mistrzów wypełnionej do ostatniego krzesełka. Oczywiście, białej Hali Mistrzów na znak jedności kibiców z drużyną Igora Milicicia.

Fanów czeka także moc atrakcji pozasportowych. 50. pierwszych kibiców, którzy zjawią się w Hali Mistrzów, otrzyma serię gadżetów specjalnie przygotowanych z tej okazji przez firmę Cinkciarz.pl. Dodatkowo, jeden z głównych sponsorów naszego klubu – firma MPEC – ufundowała wyjątkowe klaskacze, które pomogą zwiększyć wskaźnik decybeli podczas meczu. Nie zabraknie również bezpłatnego numeru Gazety Pomorskiej, powiększonego (do 20 stron) wydania czasopisma Anwil TEAM oraz zwyczajowych konkursów firm: Grot, Milenium oraz Happy Rent.

POMAGAMY MARTYNCE

Pierwszy mecz ćwierćfinałowej serii odbędzie się w piątek, 29 kwietnia o godz. 18.00, a drugi – w niedzielę, 1 maja o godz. 17.50. Niedzielne starcie będzie można obejrzeć w telewizji Polsat Sport News (jutrzejsze na www.emocje.tv). Bezpośredniej transmisji radiowej z obu pojedynków będzie można słuchać na www.wloclawek.info.pl. Bilety będzie można zakupić w kasach klubu na dwie godziny przed każdym ze spotkań.